NOE (Rdz 6-9)
Bóg zalał ludzkość, śniąc jutro lepsze,
Noe miał w arce potop odeprzeć.
W śmierdzącej nawie
Siedział rok prawie -
Więc co miał robić? Schlał się jak wieprzek!
CHAM (Rdz 9, 20-27)
Nie jest łatwo, gdy twój stary ciągle chla.
Oficjalnie tym niedobrym jestem ja...
Raz zadarłem z wciętym tatą,
Przeklął mnie, skurczybyk, za to!
Któż w tych czasach wiedział, co to DDA?...
LOT I ANIOŁOWIE (Rdz 19, 1-11)
Locie! - rzekł bandzior - Odblokuj rygle
I wydaj swoich gości na figle!
Nie chcesz? O, twojaż...
Rozwarł sakwojaż
I wyjął z niego dwa Desert Eagle'e!
ABRAHAM I IZAAK & JEFTE (Rdz 22, Sdz 11, 29-40)
Af, pwefady cienia nie ma, nie, w tem:
Mówię, we krwiowerfym Bogiem jeftem.
Będę dobrym wujem,
Iwaaka daruję,
Ale powetuję fe na Jeftem!
JÓZEF U POTIFARA (Rdz 39)
A już, cholerka, tak dobrze było:
Ciepła posadka, napchane ryło...
Przez babski foch
Znów czeka go loch -
Toż to historia jak z "M jak miłość"!
SEFORA W KARCZMIE (Wj 4, 24-26) (patrz też tutaj)
"Skąd się wziąłem?" Mojżesza pytał Gerszom, syn.
"Synu! Jahwe z aniołem chcieli robić dym,
Tu ktoś kogoś obrzezał,
Taaka była impreza!
Ty się ciesz, że nie szczekasz! Ale! Mniejsza z tym...
ZAPOWIEDŹ ŚMIERCI MOJŻESZA (Pwt 32, 48-52)
"Zaliczyłem pustynny maraton,
A Ty nie dasz w Kanaan wejść za to?"
Zabolało Mojżesza,
Że go Bóg nie rozgrzesza -
I też wypiął Nań tetragrammaton!
SAMSON I DALILA (Sdz 16, 17-19)
Prosił swą miłą Samson: "Dalila,
Włosy byś sobie spod pach zgoliła!"
"Dobrze, najdroższy,
Lecz ty łeb ostrzyż!"
Spełnił jej prośbę - i stracił skilla!
DAWID I GOLIAT (1 Sm 17)
Pastuszyna kontra strong man z miasta Gat,
Ciężarówka z gruzem kontra mały fiat,
Lecz wielkolud z bajzlu wracał,
Miał jak stąd do Ekron kaca,
Więc raz dostał z procy w łeb - i trupem padł!
PROROK ELIASZ (2 Krl 2, 11)
Nie znałem - szkoda! - Foxa Muldera
On wie, jak UFO ludzi zabiera.
A te matoły
Wierzą w anioły...
To nie tak było, jasna cholera!
PROROK ELIZEUSZ (2 Krl 2, 19-24)
Prorok? Kto? Ja? Niech małpa mnie iska!
Umiem wodę uzdatniać, ludziska...
Ale, musicie wiedzieć,
Że tresuję niedźwiedzie
I poszczuję, jak kto wyzwie od "łyska"!
HIOB (Hi)
Bawił się Bóg kosztem Żyda z miasta Hus:
Zesłał nań trąd, jego dom obrócił w gruz,
Gdy odkręcał całą sprawę,
Tłumaczenie miał dość wszawe:
"Wszystko jest git, ale to nie na twój mózg"!
(komentarz do tekstu)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz