Dupą huczeć, zagłuszać pierdzące wulkany,
Anus dumnie wypuczać, furczący, rozgrzany,
Mocz niech żyje, kał, wymiot, wiwat wszystkie stany!
Urynalnym przepełnić ciekiem oceany,
Szczyny puszczać wokoło wesołe fontanny
I obrzygać, co da się, śpiewając hosanny!
Ech, szczęśliwy! Dlaczego? No bo pojebany!...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz